Puchar UEFA

Dołączył: 17 Mar 2006

Wisła pokonała wczoraj na własnym terenie Szwajcarski klub Fc Basel 3:1.
Dwie bramki dla Krakowian Paweł Brożek (11' i 83') a jedno trafienie zaliczył Paulista (71') gola pocieszenie dla Fc Basel zdobył Petrić w (8').
Takze Wisła może spokojnie zasnąć na zime i jechać z nadziejami do Feyenordu Wink

Brożek mimo, że strzelił 2 barmy, zagrał słabo. Jedną akcję sam na sam nie wykorzystał i jedną też dogodną sytuację. Wg mnie bezapelacyjnie bohaterem meczu był Kuba Błaszczykowski, który miał 3 asysty. Ponoć szperacze United go oglądali Razz

. Myślę, że jak z Feyenordem Wiślacy pierwsi strzelą gola, będą mogli myśleć o awansie.

Fakt, Brożek wiele sytuacji marnował, ale chwała mu za te dwa gole i tak się należą, bo gdyby nie one, Wisła mogła by pomarzyć już o awansie do kolejnej rundy tych rozgrywek.

Jestem bardzo zadowolony z 3 pkt Wisły które zostały wywalczone po znakomitej grze. Świetne spotkanie Błaszczykowskiego, Brożek też dobrze (wcale tak źle Lisie nie grał), ale najbardziej podobał mi sie Paulista, to co robił z piłką było niesamowite, i jeszcze ten gol... Very Happy

Teraz trzeba minimum zremisować z Feyenordem na wyjeździe i mamy wiosne w P. UEFA! Choć wątpie byśmy wygrali, ale jeżeli Wiślacy zagrają tak jak z Blackburn czy właśnie z Basel, to myśle że na ten remis nas stać. Razz

Pzdr.