![]() |
![]() | ![]() |
Lisu
Moderator
![]()
![]() |
![]() |
Pani mówi do Jasia:
-Jasiu odmień mi przez przypadki rzeczownik kot Więc Jasiu odpowiada: -Mianownik kot -Dopełniacz kota -Celownik kotu -Biernik kota -Narzędnik kotem -Miejscownik o kocie -Wołacz .... -Wołacz??-Zastanawia się Jasiu -A!!!! Już wiem proszę pani. Wołcaz - kici kici! Jaka jest różnica miedzy potrącony psem o potrąconym kibicem Arsenalu: -Przed psem widać ślady hamowania |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |

![]() | ![]() |
Antol01
Junior
![]()
![]() |
![]() |
Sorki Lisu ale po pierwsze Stare Po drugie nie smieszne Po trzecie praktycznie kazda zmiana orginalnego kawału konczy sie klapa ![]() |
|||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
Antol01
Junior
![]()
![]() |
![]() |
Rosjanin wsiadł do pociągu relacji Paryż-Bruksela. Wszystkie miejsca zajęte przez pasażerów, a jedno z podwójnych siedzeń zajmuje francuska gospodyni z małym pieskiem, który rozwalił się jak car na carskim tronie. Rosjanin prosi:
- Madame, nie mogłaby pani wziąć swojego pieska na ręce? Kobieta ostro odpowiada: - Wy Rosjanie jesteście jak zwykle bezceremonialni. Moja Fifi jest zmęczona. Niech sobie pan poszuka wolnego miejsca w innym wagonie. Rosjanin poszedł więc szukać nowego miejsca. Nie znalazł.. Wraca, mówi: - Lady, jestem bardzo zmęczony, chciałbym usiąść. Niech pani weźmie swojego psa na ręce. Francuzka rozeźlona krzyczy: - Wy, Ruscy, jesteście gruboskórni i nieokrzesani! W Europie ludzie się tak nie zachowują. To jest nie do pomyślenia! Wtedy Rosjanin nie wytrzymał i wywalił suczkę przez okno, a sam usiadł sobie wygodnie. Kobieta w szoku, przeklina, miota się, wrzeszczy. Do rozmowy nagle dołącza się siedzący obok Anglik - dżentelmen w każdym calu: - Wy, Rosjanie, wszystko robicie nie tak jak trzeba, jakby nie od tej strony. Podczas obiadu trzymacie nóż w lewej ręce, samochody jeżdżą u was po prawej stronie, a teraz pan wyrzucił przez okno nie ta sukę co trzeba. |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
dybek
Junior
![]()
![]() |
![]() |
Tego dnia służba zapomniała przygotować papieżowi Benedyktowi XVI fonetycznego zapisu pozdrowień dla polaków.
Papież patrzy, a tu na placu pełno biało-czerwonych flag sygnalizujących większą niż zwykle ilość Polaków na placu, do których należy przemówić. Papież sięga po swoją starą biblie, przechowywaną od czasów młodości, w nadziei, że znajdzie tam jakieś źródło inspiracji. Otwiera na chybił trafił, patrzy... CUD, kartka z tekstem po polsku. Wyciąga ją i czyta: -Obrońcy Westerplatte! Poddajcie się! |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
Lisu
Moderator
![]()
![]() |
![]() |
Dlaczego blondynak nie lubi bułki tartej?
- bo jej się źle ją masłem smaruje Jak blondynka zabija rybe? -topi ją Jak blondynka zabija ptaka? - wypuszcza go w przepaść |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
dybek
Junior
![]()
![]() |
![]() |
Zmarł Jan Paweł II. Idzie do nieba i staje przed niebieskimi wrotami. Puka. Otwiera się małe okienko a w nim święty Piotr.
- Kto tam - Papież - Czego? - Jak to? Chcę wejść. - Sekundę, sprawdzę na liście. Mija parę chwil... - Papież? Nie ma Papieża na liście. Nie możesz wejść. - Jak to nie ma? Byłem papieżem na ziemi. Sprawdź. Może Jan Paweł II jest na liście... Mija znów chwila... - Hmmm. Nie ma. - A Karol Wojtyła ? - ......... Nie ma - To jakiś cyrk. Papieża nie ma na liście ? Zapiżdżaj po szefa! Mija znów chwila... Schodzi Jezus. - Tak słucham? O co chodzi? - Byłem papieżem na ziemi, CHCĘ WEJŚĆ DO NIEBA ! - Papież, Jan Paweł II, Karol Wojtyła. Hmmm nie ma na liście... Nie możesz wejść. - To niemożliwe. To niemożliwe. Zaraz zwariuje... Wtedy Jezus: - Spokojnie Karol. MAMY CIE...!!! |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
Lisu
Moderator
![]()
![]() |
![]() |
No wiesz... za śmieszne to nie było:/
Koniec roku szkolnego. Syn piłkarza wraca do domu w dniu rozdania świadectw i mówi: - Tato, dobra wiadomość! Szkoła przedłużyła mój kontrakt z szóstą klasą na następny rok. Rozmawiają dwie przyjaciółki: - Gdzie twój mąż? - Poszedł na mecz żeńskiego futbolu. Myślał, bałwan, że po meczu będą wymieniać koszulki... |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
dybek
Junior
![]()
![]() |
![]() |
Mnie śmieszy ten kawał. |
|||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
Lisu
Moderator
![]()
![]() |
![]() |
Żona pyta się Tottiego:
- Dziś w nocy chcesz być na dole czy na górze? - A co, dali nam piętrowe łóżko? Żona przy kolacji robi wymówki mężowi: - Wcale o mnie nie myślisz. Ciągle tylko piłka i piłka. Założę się, że nawet nie pamiętasz daty naszego ślubu! - Jak to nie! Przecież to było wtedy, gdy Wisła Kraków wygrała z Legią Warszawa 4:1. |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
mich_gier963
Gwiazda Zespołu
![]()
![]() |
![]() |
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, włosy mi rosną na klatce a doktor na to: - To niech pani jeździ windą. -------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi baba do lekarza i się pyta: - za ile będę wyleczona? - za parę tysięcy -------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi baba do lekarza z cegłą w gębie i siekierą w plecach. doktor się pyta: - co pani jest? -------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi baba do lekarza i tak buja sie biodrami w prawo i w lewo i w prawo i w lewo. lekarz na to : -dyskoteka piętro wyżej -------------------------------------------------------------------------------- przychodzi baba do lekarza i mówi: - Panie doktorze, strasznie mnie boli brzuch. - a co pani jadła? - śledzie. - czy były świeże - nie wiem, nieo twierałam... -------------------------------------------------------------------------------- Wpada baba do lekarza - Ale mnie pani zaskoczyła. - Przyjechałam z Nienacka. -------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi baba do lekarza i mówi: - blablabla. - Co pani plecie? - koszyki -------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi baba do lekarza z kulą w głowie.A lekarz mówi:Co pani strzeliło do głowy???? -------------------------------------------------------------------------------- Przyszła baba do lekarza naga(dała) sie i wyszla. -------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi baba do lekarza. Lekarz:Mam dla pani dobrą i złą wiadomość. Baba:To może najpierw tą złą. Lekarz:Zostało pani pięć dni życia. Baba:A ta zła. Lekarz:Miałem to pani powiedzieć w zeszły piątek. -------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi baba do lekarza i mowi: p. dok. jesli pan mi jeszcze jedna noge amputuje to przysiegam ze moja noga juz tu nigdy u pana nie postanie! -------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi baba do lekarza z glistami na głowie a lekarz się jej pyta : - Co się pani stało? - Zrobiłam sobie dredy!!! -------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi baba do lekarza cała w muchach a lekarz ją pyta: -Poco pani przyszła? -Zostałam zmuszona. -------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi baba do lekarza : - Panie doktorze źle się czuje. Lekarz zbadał babę - Niech pani codziennie rano na czczo wypija jedno jajko. - Panie doktorze, ale ja nie znoszę jajek. - A kto je pani każe znosić? -------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi zrozpaczona baba do lekarza i wrzeszczy: - Panie doktorze, zostało mi tylko 59 sek. życia. - Proszę minutkę poczekać... -------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi baba do lekarza i mówi: - Mam raka. - A ja rybki. |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
Lisu
Moderator
![]()
![]() |
![]() |
Chuck Norris nie umrze. On kopnie w kalendarz. Z półobrotu.
Nauczycielka do Jasia: - Przyznaj się, ściągałeś od Małgosi! - Skąd pani to wie? - Bo obok ostatniego pytania ona napisała: "nie wiem", a ty napisałeś: "ja też". Jasio chwali się koleżance: - Wiesz? Niedawno złapałem pstrąga takiego, jak moja ręka! - Niemożliwe, nie ma takich brudnych pstrągów! Jasio pyta ojca: - Tato, czy to prawda, co mówiła wczoraj pani Kowalska, że ludzie pochodzą od małpy? - Być może synku, nie znam rodziny pani Kowalskiej... |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
mich_gier963
Gwiazda Zespołu
![]()
![]() |
![]() |
KOMPUTEROWE kawały:
I N T E L - Irytująco Namolni Technicy Elektroniki Lutowanej -------------------------------------------------------------------------------- Autentyczne stwierdzenie nauczycielki od polskiego (troche zacofana): Przyszedł informatyk zainstalowac nowy system w komputerze stojącym w sali polonistycznej i jak już skonczyl nauczycielka sie go pyta: - Maćku co nam zainstalowałeś, Windowsa czy XP??? -------------------------------------------------------------------------------- Sztuczna inteligencja lepsza jest od naturalnej głupoty. -------------------------------------------------------------------------------- Informatyk poraził sie prądem od swojego PC i umarł. Aniołowie ciągną go do nieba ale on postanawia sie rozejrzeć Wchodzi do nieba a tam wszyscy mają stare ziemskie komputery. idzie dalej do piekła. Patrzy a tam PC z procesorem 10000000000MhZ 677374 Mb pamieci i inne takie bajery Lepiej pójdę do piekła-myśli sobie Wchodzi jeszcze raz do piekła i odrazu go satan do kotła z wrzącą smołą. Gdzie moje kompy! Dopiero co tu stały!-Woła. To było demo baranie,DEMO!!! -------------------------------------------------------------------------------- Lekcja informatyki Nauczyciel pyta sie ucznia: Powiedz mi co to jest Hardware i Software. Hardware to to co sie kopie a software to to co sie zawiesza!!! - Odpowiada uczeń -------------------------------------------------------------------------------- Zamknij WINDOWS bo jest przeciąg! -------------------------------------------------------------------------------- Ojcze Microsofcie, ktoryś jest na dysku Święć się Windows Twój Przyjdź update Twój Bądź Bugfix Twój Tak jak w Windows, tako i w Office MSNa naszego powszedniego daj nam dzisiaj I odpuść nam nasze piraty Jako i my odpuszczamy naszej Telekomunikacji I nie wiedź nas do IBM Ale nas zbaw od OS2 Bo Twój jest DOS i Windows i NT Na wieki wieków ENTER -------------------------------------------------------------------------------- Mama i tata zamontaowali w pokoiu Jasia komputer który jest taki że jak ktoś powie kłamstwo to komputer robi pppip I nagle do domu przychodzi Jasiu wchodzi do swojego pokoju ! Inagle przychdzi tata i pyta się Jasia -Jasiu a co dostałeś dziśaj w szkole? odp Jasiu 5!(a komputer pip) tato- Jasiu nie kłam! Jasiu- nodobra dostałem 4 (komputer pip) tato- Jasiu ja jak byłem w twoim wieku to nie kłamałem (a komputer pip) hee -------------------------------------------------------------------------------- -Kiedy komputer pobiera najmniej energii? -Kiedy jast wylaczony. ![]() -------------------------------------------------------------------------------- Rozmawiaja dwa komputery o istnieniu Boga: -Czy Bog w ogole istnieje? -A kto nas wlaczyl cymbale? -------------------------------------------------------------------------------- Poczatek 1. Na poczatku bylo slowo i w slowie byly dwa bajty, i wiecej nic nie bylo. 2. I oddzielil Bog jedynke od zera, i zobaczyl, ze to bylo dobre. 3. I Bog powiedzial: "Niech beda dane." I stalo sie. 4. I Bog powiedzial: "Niech uloza sie dane na swoje wlasciwe miejsca. I stworzyl dyskietki i twarde dyski, i kompaktowe dyski. 5. I Bog powiedzial: "Niech beda komputery, zeby bylo gdzie wlozyc dyskietki, i twarde dyski, i kompakty." I stworzyl komputery i nazwal je hardwarem, i oddzielil software od hardware"u. 6. Software"u jeszcze nie bylo, lecz Bog szybko stworzyl programy - duze i male i powiedzial im: "idzcie i rozradzajcie sie, i wypelniajcie cala pamiec." 7. Ale sprzykrzylo sie Bogu tworzyc programy samemu i rzekl: "Stworze Programiste wedlug swego podobienstwa i niech on panuje nad komputerami, programami i danymi." I stworzyl Bog Programiste, i umiescil go w Centrum Obliczeniowym, zeby w nim pracowal. I przyprowadzil on Programiste do drzewa katalogowego i powiedzial: "W kazdym katalogu mozesz uruchamiac programy, tylko z >>Windows<< nie korzystaj bo na pewno umrzesz. 8. I Bog rzekl: "Nie dobrze Programiscie byc samotnym, stworzymy mu tego, ktory bedzie sie zachwycal dzielem Programisty." I wzial On od Programisty kosc, w ktorej nie bylo mozgu i stworzyl To, co bedzie zachwycalo sie dzielem Progamisty, i przywiodl To do niego. I nazwal To Uzytkownikiem. I siedzieli oni razem pod nagim DOS-em i nie wstydzili sie tego. 9. A Bill byl chytrzejszy niz wszystkie dzikie zwierzeta, ktore uczynil Pan Bog. I rzekl Bill do Uzytkownika: "Czy na prawde Bog powiedzial, zebyscie nie uruchamiali zadnych programow ?" I rzekl Uzytkownik: "W kazdym katalogu mozemy uruchamiac programy, tylko z drzewa >>Windows<< nie mozemy abysmy nie umarli" I rzekl Bill Uzytkownikowi: "Jak mozesz mowic o czyms, czego nie sprobowales !" Tego dnia, kiedy uruchomicie program z drzewa katalogowego >>Windows<< bedziecie rowni Bogu, bo jednym przyciskiem myszki stworzycie to, czego zapragniecie. " I zobaczyl Uzytkownik, ze owoce Windows byly mile dla oczu i godne pozadania, bo jakakolwiek wiedza stala sie od tej chwili juz niepotrzebna, i zainstalowl Windows na swoim komputerze. I powiedzial programiscie, ze to jest dobre, i on tez go zainstalowal. 10.I zaraz wyruszyl programista szukac nowych drajwerow. A Bog rzekl: "Gdzie idziesz?" A on odpowiedzial: "Ide szukac nowych drajwerow, bo nie ma ich w DOS-ie." I wtedy rzekl Bog: "Kto ci powiedzial, ze potrzebujesz drajwerow?. Czy czasem nie uruchomiles programow z drzewa katalogowego >>Windows< 11.Wtedy rzekl Pan Bog do Billa: "Poniewaz to uczyniles, bedziesz przeklety wsrod wszelkiego bydla i wszelkiego dzikiego zwierza. I ustanowie nieprzyjazn miedzy toba a Uzytkownikiem, on bedzie cie zawsze przeklinal a ty bedziesz mu sprzedawal Windows." 12.Do Uzytkownika zas Bog rzekl: "Windows" bardzo rozczaruje cie i spustoszy twoje zasoby, i bedziesz musial uzywac marnych programow, i nie bedziesz mogl sie obejsc stale bez serwisu programisty." 13.Programiscie zas rzekl: "Poniewaz usluchales glosu Uzytkownika, przeklete niech beda twoje komputery, gdyz powstanie w nich mnostwo bledow i wirusow, w pocie oblicza twego bedziesz stale poprawial swoja prace." 14.I odprawil ich Pan Bog ze swego Centrum Obliczeniowego, i zabezpieczyl haslem wejscie do niego. 15.General protection fault. -------------------------------------------------------------------------------- - Jaki jest najgroźniejszy wirus-koń trojański? - Windows - ponieważ zajmuje od 150 do 250 MB, co chwilę się zawiesza, spowalnia system, błyskawicznie się rozprzestrzenia i jeszcze musisz za niego płacić. -------------------------------------------------------------------------------- - Jak powiększyć o 200 procent pojemność dysku twardego? - Wystarczy skasować Windows. -------------------------------------------------------------------------------- - Jaki jest najlepszy element w Windows? - Deinstalator. -------------------------------------------------------------------------------- Windows - wirus obsługiwany myszką? -------------------------------------------------------------------------------- - Jakie opakowania są najdroższe? - Pudełka do gier. Na giełdach gry bez pudełka kosztują 20zł, a z opakowaniem 150zł. -------------------------------------------------------------------------------- - Złapałem wirusa Yankee Doodle 4. Co zrobić, by usłyszeć melodyjkę? -------------------------------------------------------------------------------- Stoi informatyk przed lustrem i mówi do siebie: - No proszę, czterdziestka na karku i ani jednego siwego włosa na głowie. -------------------------------------------------------------------------------- Młody informatyk został skazany na karę więzienia za handel pirackim oprogramowaniem. Zaraz po wejściu do celi starszy współwięzień pyta: - Grypsujesz? Informatyk oburzony odpowiada: - W życiu żadnej nie zepsułem! -------------------------------------------------------------------------------- Żona wysłała męża informatyka do sklepu po zapałki: - Tylko kup dobre, żeby się dobrze paliły - dodaje. Po kwadransie mąż informatyk wraca, kładzie pudełko na stole i mówi zadowolony: - Bardzo dobre zapałki. Wypróbowałem w sklepie, czy nie dali wersji demo. Wszystkie działają... -------------------------------------------------------------------------------- Przychodzi facet do kawiarenki internetowej. Chce wysłać maila. Pyta: - Czy są jakieś wolne komputery? - Nie, u nas wszystkie są szybkie! -------------------------------------------------------------------------------- Dzieci piszą wypracowanie na temat: Jak wyobrażam sobie bycie informatykiem? Nie pisze tylko Jaś. - Dlaczego nie piszesz? - pyta polonistka. - Czekam, aż mi się otworzy edytor tekstu. |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
Lisu
Moderator
![]()
![]() |
![]() |
co oznacza skrót mgr. inż.??>
Odp:. Mozna gówno robić i nieźle żyć ![]() |
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
mich_gier963
Gwiazda Zespołu
![]()
![]() |
![]() |
Wiem słyszałem o tym:D Dobre. A co to jest? Czarne na czerwonym jedzie po zielonym?
|
|||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | ![]() |
Wróg Arsenalu
Administrator
![]()
![]() |
![]() |
Murzyn na Jawie jedzie po trawie. ![]() Ojciec i matka nie chcieli mówić przy rosnącym synku o seksie więc umówili się, że będą mówić szyfrem. Ojciec woła synka: - Synku, idź powiedz mamie, że dolar stoi wysoko! Syn poszedł do matki i mówi: - Mamo, mamo tata mówi, że dolar stoi wysoko. - Powiedz tacie, że kantor jest zamknięty. Synek poszedł, powiedział, a za jakiś czas ojciec znów go woła: - Synku, idź powiedz mamie, że dolar stoi naprawdę wysoko! Znów poszedł i matka znów mówi, że kantor zamknięty. Za jakiś czas matka woła syna: - Synuś, powiedz tacie, że kantor już otwarty. Poszedł do ojca i mówi: - Tato, mama powiedziała, że kantor jest otwarty. - To ty powiedz mamie, że dolar stał tak wysoko, że wszystko poszło od ręki. |
|||||||||||||||
Post został pochwalony 0 razy
|
![]() |
![]() | Niewchodź bo pękniesz ze śmiechu-kawały. | ![]() |
|
||
![]() |
![]() |
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.
Powered by phpBB © 2001-2004 phpBB Group
phpBB Style created by phpBBStyles.com and distributed by Styles Database.