Forum MU PUB Strona Główna


MU PUB
MU PUB - Najlepsze forum o najlepszym klubie
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Świętej Pamięci ...
Wróg Arsenalu
Administrator
Administrator


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 2558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z przed monitora.

Temat poświecony sportowcom którzy odeszli z tego świata ... ;-( Ostatnimi czasy byli to:
-Arkadiusz Gołaś, siatkarz, w trakcie gdy jechał do siedziby swojego nowego klubu (w którym miał występować) miał wypadek samochodowy. Miał 24 lata.

-Szymon Jędrzejczak, pływak, młodszy brat słynej Otylii, zginął w wypadku samochodwym w którym Otylia także brała udział. Otylia chciała wyprzedzić tira przed którym jechały także jeszcze inne tiry (wszyscy chyba wiedzą jak sie jedzie za 4/5 tirami i jak trudno jest je wyprzedzić) Tiry niedały wjechać Otylii miedzy siebie a znad przeciwka jechał samochód. Otylia niechcąc zderzyć sie z samochodem postanowiła zjechać na bok. Widać było że musiało to być przeznaczenie ponieważ drzewa tam rosną co jakies 7/10 metrów a za nimi są same pola. Pech był taki że Otylia właśnie uderzyła w drzewo a jak by zjachała o metr dalej poprostu by wjechała na pole ze swoim bratem i poważnych obrażeń by niebyło. Jednak los chciał by uderzyli w to drzewo. Miejsce wypadku widziałem ponieważ zdarzyło sie to jedynie 5 kilometrów od domu mojej babci ... Otylia trafiła do szpitala, lecz Szymon niestety zmarł na miejscu, miał 19 lat.

[']


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wróg Arsenalu dnia Czw 15:28, 16 Mar 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Rangiz
Gwiazda Zespołu
Gwiazda Zespołu


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Andrzej Grubba (ur. 14 maja 1958 w Brzeźnie Wielkim koło Starogardu Gdańskiego - zm. 21 lipca 2005 w Sopocie) - polski tenisista stołowy, medalista mistrzostw świata i Europy.

Najlepszy zawodnik w historii polskiego tenisa stołowego. 3-krotny brązowy medalista mistrzostw świata (1989 - w grze pojedynczej, 1985 - w turnieju drużynowym, 1987 - w deblu z Leszkiem Kucharskim. Zdobywca Pucharu Świata w 1988 i dwukrotny finalista tego pucharu. W 1982 mistrz Europy w grze mieszanej z Holenderką Bettiną Vriesekoop. 11-krotny medalista mistrzostw Europy (4 medale srebrne i 7 brązowych). 26-krotny mistrz Polski.

Trzy razy występował na igrzyskach olimpijskich. W Seulu w 1988 w grze pojedynczej odpadł w 1/8 finału, w grze deblowej wraz z Leszkiem Kucharskim zajął 6. miejsce. W Barcelonie w 1992 w turnieju indywidualnym powtórzył miejsce sprzed 4 lat, w grze podwójnej (ponownie z Kucharskim) odpadł w eliminacjach. Na ostatnich swoich igrzyskach w 1996 zarówno w singlu, jak i w deblu nie zakwalifikował się do rundy pucharowej. W Atlancie jego partnerem był Lucjan Błaszczyk.

Zwycięzca plebiscytu czytelników "Przeglądu Sportowego" na najlepszego sportowca Polski w 1984.

Zmarł 21 lipca 2005 roku po przegranej walce z nowotworem


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wróg Arsenalu
Administrator
Administrator


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 2558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z przed monitora.

Dzisiaj około południa zmarł Władysław Heller, ojciec Bartosza Hellera. Był absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie, nauczycielem, pedagogiem, trenerem i wychowawcą kilku pokoleń siatkarskich. W latach 70. i 80. był kierownikiem wyszkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej. Miał 69 lat.


Żona Kazimierza Górskiego, Maria zmarła dnia 22.04.2005. Miała 86 lat.
O to zdjęcie Pani Marii: (z przodu Pan Kazimierz)



W wieku 75 lat zmarł Witold Majewski, były piłkarz Zagłębia Sosnowiec, 7-krotny reprezentant Polski.

Odszedł również 60-letni Bolesław Szadkowski, zawodnik ŁKS Łódź i reprezentacji Polski, w której rozegrał 7 meczy.

Włoski trener Franco Scoglio, zmarł niespodziewanie w poniedziałek wieczorem podczas jednego z telewizyjnych programów. Miał 64 lata.

Były piłkarz Atletico Nacional Medellin- Jorge Carmona został zastrzelony w Medellin przez nieznanego sprawcę.

[']


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
adamus_manu
Klasa Światowa
Klasa Światowa


Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Żywiec :](browar)

SKLADAM HOLD WSZYSTKIM ZMARLYM:::::::::::[[[[[[[[


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wróg Arsenalu
Administrator
Administrator


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 2558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z przed monitora.

Kazimierz Lipień

W wieku 56 lat zmarł w sobotę w godzinach wieczornych w Nowym Jorku Kazimierz Lipień, jeden z najsłynniejszych polskich zapaśników stylu klasycznego, wielokrotny medalista igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata, Europy i kraju.

Kazimierz Lipień, pierwszy polski złoty medalista w zapasach, starszy od swojego brata-bliźniaka Józefa o 15 minut (urodzeni 6. lutego 1949 roku w Jaczkowie koło Kamiennej Góry) wraz z nim rozsławiał w latach 70. i 80. ubiegłego wieku polski sport na matach całego świata.

Kazimierz Lipień największe sukcesy odnosił w wadze piórkowej. Dwa razy stanął na podium olimpijskim. W Monachium w 1972 roku wywalczył brązowy medal, a cztery lata później, w Montrealu, wysłuchał Mazurka Dąbrowskiego. W trzecim olimpijskim starcie, w Moskwie, był szósty.

Dwa razy, w 1973 i 1974 r, przypadł mu złoty medal mistrzostw świata a czterokrotnie srebrny (1971, 1975, 1977 i 1978). Z mistrzostw Europy przywiózł trzy tytuły mistrzowskie (1975, 1976 i 1978), srebrny medal w 1973 i dwa brązowe (1972 i 1979). Trzynaście razy był mistrzem Polski w stylu klasycznym w wagach koguciej, piórkowej i lekkiej. Reprezentował barwy Karkonoszy Jelenia Góra i Wisłoki Dębica.

Po zakończeniu kariery sportowej w Polsce w 1981 roku wyjechał do Szwecji, gdzie nadal uprawiał zapasy (zdobył trzy tytuły mistrza Szwecji, dwa razy w stylu klasycznym i raz w stylu wolnym) i zajmował się pracą szkoleniową.

Za sportowe zasługi uhonorowany został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi i Złotym Pierścieniem Polskiego Związku Zapaśniczego. Pozostawił żonę Antoninę oraz synów, Piotra i Jakuba.

Źródło:Onet.pl

[']


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wróg Arsenalu
Administrator
Administrator


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 2558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z przed monitora.

George Best nie żyje...

Legenda Manchesteru United, George Best, zmarł w wieku 59 lat z powodu wylewu.

Best spędził prawie 8 tygodni w szpitalu Cromwella w Londynie, po wykryciu u niego infekcji wątroby.

Wcześniej, w tym miesiącu, u byłego reprezentanta Irlandii Północnej stwierdzono poprawienie stanu zdrowia. Został odłączony od aparatury.

Jednak w ostatnim tygodniu znów trafił na intensywną terapię z powodu problemów z oddychaniem. Jego stan pogarszał się z dnia na dzień.

"Krwawienie dotknęło płuca i inne części organizmu. Naprawdę, z takiej sytuacji nie ma wyjścia." - powiedział Profesor Roger Williams, lekarz Besta.

Jego przygoda z United zaczęła się w 1961 roku, gdy skaut Manchesteru United, Bob Bishop, zobaczył jego grę dla Cregagh Boys Club. W 1963 roku zaliczył swój debiut dla United, w wygranym 1-0 meczu z West Bromwich Albion.

W 1968 roku wygrał z Manchesterem United Ligę Mistrzów. W tym samym roku stał się najmłodszym w historii graczem, który zdobył nagrodę "European Footballer of the Year". Wystąpił w 450 meczach United. Strzelił 178 goli, w tym 6 w jednym meczu, z Northampton. Opuścił Manchester United w wieku 27 lat.

Sir Bobby Charlton złożył już hołd Bestowi, który przegrał dziś walkę o życie.

Sir Bobby spędził najlepsze chwile swego życia u boku Irlandczyka, który według Charltona, przejdzie do historii jako jeden z najlepszych zawodników świata.

"Wspaniała historia Manchesteru United została stworzona przez takich ludzi, jak George Best." - powiedział Bobby.

"Każdy, który zobaczył, co potrafił George, marzył o tym, by umieć to samo. Miał ogromny wkład w grę. Urozmaicał życia wszystkich, którzy widzieli jak gra."

"To bardzo smutny dzień. Piłka nozna straciła jednego z najświetniejszych zawodników, a ja straciłem drogiego mi przyjaciela. Był niesamowitą osobą. Myślami jestem teraz z jego rodziną."

Swoje zdanie wyraził także zarząd Manchesteru United.

"George Best był jednym z najlepszych piłkarzy wszechczasów. Pewny siebie, nieustępliwy, wysportowany, obdarzony geniuszem. Jego kariera była jedną z najjaśniejszych w historii futbolu. Miał wspaniały dar."

"Manchester United i cała rzesza fanów na całym świecie będzie dozgonnie wdzięczna za Jego gole, dryblingi i niesamowite przeżycia. Czujemy ogromną stratę, ale jego dusza i talent będą żyć wiecznie."

W związku z śmiercią Georga Besta władze Premier League zdecydowały, że każdy mecz ligowy tego weekendu zostanie poprzedzony minutą ciszy, mającą na celu oddanie czci zmarłemu Irlandczykowi.

[*] [*] [*]
['] ['] [']

Na zawsze w pamieci kibiców Man U ... Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wróg Arsenalu
Administrator
Administrator


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 2558
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z przed monitora.

Barbara Szlachetka nie żyje

Żyję dzięki Lance'owi Armstrongowi. On się nie poddał, ja też przezwyciężę tego diabła, który we mnie wszedł - mówiła wielokrotnie z pełną nadzieją Barbara Szlachetka.

Niestety, najlepsza polska ultramaratonka przegrała walkę z rakiem. 49-letnia mieszkanka Jelcza-Laskowice zmarła w czwartek w Hamburgu.

Zawodniczka AZS AWF Wrocław, rekordzistka kraju we wszystkich biegach wielogodzinnych, a także pod względem liczby maratonów (ponad 300), w lipcu 2003 roku, na tydzień przed 48-godzinnymi zawodami w Kolonii, poczuła bardzo silne bóle brzucha.

"Nie zaniepokoiły one wówczas nikogo - wspomina małżonek. - Basia od jakiegoś czasu często miała dolegliwości tego typu. Tym razem nasilały się one z minuty na minutę i żonę przewieziono do kliniki w Hamburgu. Po szybkim badaniu postawiono okrutną diagnozę - guz nowotworowy na jelicie grubym. Równie szybko zapadła decyzja - operacja. Prowadził ją jeden z najlepszych hamburskich chirurgów. Trwała prawie 3 godziny i zakończyła się powodzeniem. Guz został usunięty".

Szlachetka od początku była informowana o stanie zdrowia, niczego przed nią nie ukrywano. "To będzie mój najdłuższy bieg w życiu, bo bieg po życie! Moi znajomi i przyjaciele wiedzą, że ja nigdy nie dawałam się łatwo zepchnąć z trasy, więc teraz też z niej tak szybko nie zejdę!" - te słowa wypowiedziała na oddziale intensywnej terapii, kilka dni po ciężkiej operacji.

Czytała podarowaną przez niemieckich przyjaciół książkę o słynnym amerykańskim kolarzu Armstrongu, który przez kilka lat walczył z rakiem. "On się nie poddał, więc dlaczego ja mam być gorsza?!" - zapytała wówczas z charakterystycznym dla niej uśmiechem.

"Gdybym jednak przegrała walkę z rakiem - powiedziała niedawno PAP - proszę publicznie podziękować hamburskiemu lekarzowi domowemu Christianowi Hottasowi, który od początku tych dramatycznych zdarzeń serdecznie się mną opiekował. Był kolegą i przyjacielem z tras maratońskich. Jego pomoc jest nieoceniona. Na starcie musiał pokonać wiele przeszkód biurokratycznych, abym mogła być operowana i leczona w hamburskiej klinice Evangelische Amalie Sieveking Krankenhaus. Zrobił to perfekcyjnie i skutecznie".

Do leczenia w Niemczech i kosztownej chemioterapii niezbędna była pomoc finansowa. Hottas organizował w Niemczech różne akcje Już po dwóch dniach funkcjonowania konta bankowego wpłynęło ponad tysiąc euro. Podobnie było w Polsce. W Urzędzie Miasta w Jelczu- Laskowicach jedna z pracownic powiedziała: "Jeszcze w czwartek rano rozmawiałam z Basią i jej mężem. Była świadoma trudnej sytuacji, ale wierzyła w zwycięstwo, jak na sportowca przystało. Skąd ona czerpała tyle siły? Przecież była taka filigranowa. Dwie godziny potem skończyła bieg życia na zawsze. Czeka ją jeszcze podróż do Jelcza. W przyszłym tygodniu spocznie na pobliskim cmentarzu".

[*] [*] [*]









['] ['] [']


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rangiz
Gwiazda Zespołu
Gwiazda Zespołu


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Zmarł Richard Burns

Jak poinformowała jedna z agencji, w wieku 34 lat zmarł Richard Burns, były mistrz świata w rajdach samochodowych. Brytyjczyk miał guza mózgu.

25 listopada 2001 roku Burns, startując w ekipie Subaru, zdobył jako pierwszy Anglik, a drugi Brytyjczyk w historii mistrzostwo świata. Zmarł dokładnie w czwartą rocznicę tego wydarzenia.

Dwa lata później w listopadzie zasłabł za kierownicą samochodu w chwili, gdy wracał z rekonesansu trasy Rajdu Walii. Jechał autem z Estończykiem Markko Martinem, który zdołał zatrzymać samochód, zanim doszło do wypadku.

Po dwudniowej hospitalizacji wrócił do domu, ale dwa tygodnie później dowiedział się, że powodem omdlenia był guz mózgu. W 2004 roku miał wrócić do ekipy Subaru, po sezonie spędzonym w Peugeocie, ale opuścił sezon w wyniku choroby.

W 2004 roku poddawany był inwazyjnemu leczeniu, ale cykle chemioterapii i radioterapii, chociaż trochę poprawiły stan jego zdrowia, nie doprowadziły do pełnego wyleczenia. Nawrót choroby nastąpił w kwietniu tego roku i wówczas przeszedł operację usunięcia guza.

Richard Burns urodził się 17 stycznia 1971 roku w Reading w Anglii. Obecnie jako miejsce zamieszkania podaje Andorę. Jest kawalerem. W karierze wygrał 10 rajdów zaliczanych do klasyfikacji mistrzostw świata: 1998 - Safari, W.Brytanii; 1999 - Akropolu, Australii i W. Brytanii; 2000 - Safari, Portugalii, Argentyny i W.Brytanii; 2001 - Nowej Zelandii.

Po raz pierwszy na rajdowych trasach pojawił się w 1988 roku. W 1993 roku został jako kierowca Subaru, mistrzem Wielkiej Brytanii, a trzy lata później przeniósł się do Mitsubishi, by w 1997 roku zająć siódme miejsce w MŚ. Rok później uplasował się na szóstej pozycji.

W latach 1999 i 2000 jeżdżąc Subaru został wicemistrzem świata, a w 2001 roku został najlepszym rajdowym kierowcą na świecie. W 2002 roku w MŚ zajął piąte miejsce, a kolejny sezon zakończył na czwartej pozycji.

Oto kilka jego fotek:









Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
adamus_manu
Klasa Światowa
Klasa Światowa


Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 1502
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Żywiec :](browar)

Zmarł legendarny trener siatkarski Wiaczesław Płatonow



W wieku 66 lat zmarł w poniedziałek w Sankt Petersburgu jeden z najlepszych trenerów w historii siatkówki - Wiaczesław Płatonow.




Płatonow został selekcjonerem reprezentacji siatkarzy Związku Radzieckiego w 1977 roku i poprowadził ją trzy lata później do triumfu w igrzyskach olimpijskich w Moskwie. Jego podopieczni sześć razy zdobyli tytuł mistrzów Europy, dwa razy mistrzostwo świata i trzykrotnie Puchar Świata.

W 2002 roku Płatonow, obok lublinianina Tomasza Wójtowicza i Chinki Lang Ping, został uroczyście wprowadzony do Volleyball Hall of Fame, czyli Panteonu Sław Siatkówki w kolebce tej dyscypliny, amerykańskiej miejscowości Holyoke w stanie Massachusetts.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lisu
Moderator
Moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 2680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Baranowa Sand.(podkarpacie)

Wszystkim co tu wymieniliście składam hołd. A szczególnie Georgowi Bestowi który był geniuszem piłkarskim w latach 60 ['][']['][']['][']


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Włodek
Gwiazda Zespołu
Gwiazda Zespołu


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 1332
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Milicz

Ja także wszystkim składam hołd [*][*][*]
Najbardziej żal mi Arka Gołasia i Richarda Burnsa, ponieważ byli młodzi, a Arek nawet bardzo Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Maryc
Moderator
Moderator


Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 2194
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Suwałki

Ś.p. Arkadiusz Gołąś "pozostawił" na ziemi żonę i dziecko, dlatego jeszcze bardziej żal mi tej śmierci. Miał 24 lata, gdy umarł, jechał do Włoch wraz z żoną podpisać kontrakt z jakimś klubem Sad

[*][*]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lisu
Moderator
Moderator


Dołączył: 13 Lis 2005
Posty: 2680
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Baranowa Sand.(podkarpacie)

Śmierć Arka była bolesna nie tylko dla jego rodziny ale także dla PZPS i wszystkich kibiców siatkówki w Polsce.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Antol01
Junior
Junior


Dołączył: 15 Gru 2005
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Kalisz

Krzysztof Damian Nowak (ur. 27 września 1975 w Warszawie, zm. 26 maja 2005 w Wolfsburgu), piłkarz polski, reprezentant Polski.

Był wielokrotnym reprezentantem Polski. Występował w drużynach narodowych we wszystkich kategoriach wiekowych; w pierwszej reprezentacji debiutował 16 czerwca 1997 w meczu z Gruzją w Katowicach w ramach eliminacji mistrzostw świata (strzelił jedną z bramek w wygranym 4:1 meczu). Ostatnim, dziesiątym występem Nowaka w kadrze był mecz eliminacji mistrzostw Europy, przegrany w Sztokholmie ze Szwecją 9 października 1999.

Od początku 2001 Nowak cierpiał na chorobę układu nerwowego ALS, objawiającą się zwiotczeniem i stopniowym zanikiem mięśni; pod koniec życia poruszał się na wózku inwalidzkim. Podejmowane próby leczenia w Niemczech, Holandii i USA nie przyniosły pozytywnego skutku. Z pomocą klubu VfL Wolfsburg w 2002 zorganizowano Fundację Krzysztofa Nowaka, zajmującą się pomocą choremu oraz problematyką choroby ALS. W 2002 piłkarz był gościem reprezentacji Polski występującej na mistrzostwach świata w Korei i Japonii, a rok później został uroczyście pożegnany przez VfL Wolfsburg. Zmarł w maju 2005.














Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rangiz
Gwiazda Zespołu
Gwiazda Zespołu


Dołączył: 21 Paź 2005
Posty: 1365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Corinne Rey-Bellet nie żyje

Corinne Rey-Bellet był narciarką alpejską, pochodziła z Szwajcarii. Miała 33 lata. Została zastrzelona w własnym domu. Sprawcy nie znaleziono.

Jej największym sukcesem było 3 miejsce w Mistrzostwach Świata w zjeździe w 2003 roku.





[*][*]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Świętej Pamięci ...
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)  
Strona 1 z 2  

  
  
 Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi